Wygrywamy z HydroTruckiem Radom [RELACJA]

Enea Zastal BC Zielona Góra pokonał 91:78 HydtroTruck Radom. Ciekawy debiut w hali CRS zaliczył Devyn Marble, który punktów nie zdobył, ale rozdał aż 11 asyst. 

Przebieg meczu: Czwartkowy mecz z HydroTruckiem Radom mógł oznaczać spacerek jedynie dla tych, którzy nie widzieli ich ostatniego meczu w Lublinie. Drużyna Roberta Witki przegrała go dopiero w ostatniej akcji i zostawiła po sobie naprawdę dobre wrażenie. Nie spodziewaliśmy się więc łatwego spotkania i tak właśnie było. Aż 15 punktów do przerwy trafił Ahmed Hill, który wyprowadził swoją drużynę na jednopunktowe prowadzenie 46:45 po drugiej kwarcie. Pod koszami dobry mecz rozgrywał Filip Kraljević, autor 17 punktów i 6 zbiórek  na skuteczności 5/7 z gry. Atakiem gości dobrze dyrygował Anthony Irleand.

Po przerwie nasi koszykarze wygrali trzecią kwartę aż 31:15. HydroTruck o wiele gorzej wyglądał po przerwie, zielonogórzanie zaś poprawili obronę oraz swoją egezukcję w ataku. Wymusili aż 21 strat rywali i zdobyli 24 punkty z kontry. Nadal mają jednak problemy z skutecznością zza łuku. W czwartek trafili 7 z 25 prób (28%) za trzy. Obecnie plasują się na czwartym miejscu w ligowej tabeli. Gdyby play-offy zaczęły się dziś, zagraliby w pierwszej parze z Twardymi Piernikami Toruń, a w półfinale ze zwycięzcą pary Czarni Słupsk - King Szczecin. Tak podpowiada tabela na naszej stronie, która liczy współczynnik wygranych do przegranych, nie zaś liczbę rozegranych spotkań. 

Najlepsze akcje tego spotkania, znajdziecie na naszym Twitterze w specjalnej nitce. Brakuje jedynie potężnego wsadu Dragana Apica, który jest na oficjalnym kanale Energa Basket Ligi. Zobaczcie więc najlepsze akcje! 
 Warto pochwalić: Devyn Marble zagrał swoje dopiero drugie spotkanie w naszych barwach. I słusznie można się doszukiwać w jego występie porównań do Brandena Fraziera. Marble praktycznie nie patrzył na kosz, skupił się wręcz za mocno na kreowaniu kolegów. Gdyby trafili wszystkie jego podania otwierające rzut, to tych asyst mogłoby być co najmniej około 15. Rozdał ich ostatecznie 11, więc zapominamy o dwóch podaniach w aut. Nie możemy doczkeać się chwili, gdy Amerykanin znajdzie równowagę w zdobywaniu punktów i kreowaniu reszty zespołu. Bo to, że to potrafi, wiemy doskonale.

Warto pochwalić także Was, naszych wspaniałych kibiców. Podczas meczu do puszek na pomoc Ukrainie przedstawiciele klubu oraz KK Zastal zebrali 2160 zł. Przynieśliście także żywność, bandaże i leki. Bardzo dziękujemy! 

Powiedzieli: Zobaczcie i posłuchajcie, co mieli do powiedzenia przedstawiciele obu drużyn. 



Następny mecz: W czwartek o godz. 17:30 zagramy z zespołem Trefla Sopot, który wczoraj wysoko uległ Arged BM Stali Ostrów, ale nadal liczy się w walce o pierwszą ósemkę. Bilety są już do nabycia!