Przegrana w osłabieniu z Legią

Przegrana w osłabieniu z Legią

Tomasz Sadłowski, fot. Tomasz Browarczyk
Niestety przegrywamy mecz w Nowym Roku z Legią Warszawa we własnej hali.

Do meczu przystąpilismy bez kilku graczy. Do zdrowia dochodzi Jan Wójcik, a oprócz niego nieobecni byli Michał Pluta i Kamaka Hepa.

Przez pierwsze dwie kwarty bardzo dobrze dzieliliśmy się piłką i dotrzymywaliśmy tempa dobrze dysponowanym tego dnia z dystansu graczom Legii Warszawa. Po naszej stronie świetna połowę rozgrywał nasz kapitan Geoffrey Groselle i Michał Kołodziej. Ze strony Legii świetna połowę rozgrywał Ray Cowles czterokrotnie trafiając zza łuku. Dwie z tych trójke na sam koniec drugiek kwarty. 

Trzecią kwartę rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Wciąż punktował nasz kapitan. W połowie kwarty po trafieniu Dariousa Halla prowadziliśmy 56:54. Niestety od tego momentu nasz zespół zaciął się, a do głosu całkowicie przeszli goście. Kwarta zakończyła sie serią 4:14 i goście na ostatnią część meczu schodzili z siedmioma punktami na plusie. 

Czwarta kwartę zaczęliśmy od serii 4:0, ale póxniej to tylko goście budowali przewagę. W opinii naszego trenera i kapitana przestaliśmy grać zespołowo co przyczyniło się do naszej fatalnej kwarty. Tak doświadzony zespół jak Legia wykorzystał tę naszą słabość i w ostatniej częśći meczu wyszli na dwudziestopunktowe prowadzenie. 

Z naszej strony dobrzy mecz rozegrał kapitan Geoffrey Groselle notując double-double - 21 punktów i 14 zbiórek. Po stronie Legii niezawodny był Raymond Cowels, a wyjątkową staytystyką triple doubloe popisał się nasz były zawodnik Marcel Ponitka. 

Po tym meczu wciąż zajmujemy przedostatnią pozycję w lidze z bilansem 4-12. Następne spotkanie również rozgrywamy w naszej hali w czwartek 11 stycznia o godzinie 17:30. Zapraszamy Was do przybycia. 

Czytaj więcej

Partnerzy

Firmom zainteresowanym współpracą marketingową Klub oferuje kilkadziesiąt form świadczeń wizerunkowych. Ich ilość oraz zakres uzależniony jest od wybranej formy współpracy. Zapraszamy do kontaktu!

Kontakt