Przegrana na wyjeździe z Kingiem Szczecin.

Przegrana na wyjeździe z Kingiem Szczecin.

Enea Zastal BC Zielona Góra. TS

Przegrywamy mecz wyjazdowy z drużyną Kinga Szczecin 64:69. Najwięcej punktów w dzisiejszym meczu dla naszej drużyny rzucili - P.Żołnierewicz 16, D.Kutlesić 14, Sz.Wójcik 12.

 

Mecz rozpoczęliśmy z lepszą energią niż ostatnio i szczególnie po dobrej grze naszych dwóch serbskich graczy wyszliśmy na prowadzenie po pierwszej kwarcie. W drużynie Kinga pierwsze osiem punktów zdobywał podkoszowy Phil Fayne. Po siedmiu minutach meczu w naszej drużynie zadebiutował Szymon i po raz pierwszy w tym sezonie mieliśmy dwóch Wójcików na boisku. Po pierwszej kwarcie prowadziliśmy 18:13.

Druga kwarta rozpoczęła się dla nas fatalnie gdy po serii 8:1 Eads III wyprowadził drużynę szczecińską na prowadzenie 21:19. Przez chwilę walka toczyła się kosz za kosz i prawie byliśmy świadkami potwornego wsadu Jana Wójcika, ale piłka niestety wyskoczyła z obręczy. Od tego momentu King znowu odskoczył nam na kilka punktów i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 40:30 dla Kinga Szczecin.

Trzecia kwarta to gra falami i przy wyniku 53-35 trener Oliver Vidin wziął drugą przerwę w kwarcie. Przez dłuższą chwilę wśród Zastalowców zaskoczyło - udało się nam wybronić sześć kolejnych akcji (dwa ładne bloki Alena i jeden Szymona) i zrobić mini serię 8:0. Jednak po trzeciej kwarcie wciąż mieliśmy dużo do odrabiania gdy na tablicy wynik wskazywał 57:46 dla gospodarzy.

Kontynuowaliśmy dobrą grę z początkiem czwartej kwarty gdy sygnał do ataku dał nasz kapitan rzucając lewym hakiem za dwa, a chwilę później dodając trójeczkę na wprost kosza. Jednak już po 3 minutach tej części spotkania mieliśmy 5 fauli, a nasi rywale dość skrzętnie wykorzystywali rzuty wolne. Seria dwóch rzutów za trzy: Szymon z lewej strony i odważna trójka w kontrze Sebastiana Kowalczyka, przybliżyła nas na dwa punkty straty, ale dwóch rozgrywających Kinga uspokoiło grę i gospodarze wyszli na prowadzenie +10 na około dwie minuty do końca. W ostatniej minucie nastąpił jeszcze krótki 5 punktowy zryw w wykonaniu Szymona Wójcika, ale mieliśmy już za mało czasu na odrabienie wszystkich strat.

 

Mecz zakończył się naszą przegraną 64:69. W drużynie Kinga Szczecin przewodziło dwóch Amerykanów: Phil Fayne 18 punktów, Zac Cuthbertson 16 punktów, a dwaj rozgrywający Matczak i Mazurczak rozdali łącznie 15 asyst.

 

Drugi wyjazd, druga porażka, dwóch Serbów, dwóch Wójcików a z drugiej strony dwóch Amerykanów i dwóch polskich rozgrywających z nazwiskami na “Ma”. Można podsumować to spotkanie hasłem - mecz na dwójkę. Była poprawa w stosunku do wcześniejszego spotkania, ale według studenckich standardów (przy okazji pozdrawiamy wszystkich studentów rozpoczynających dziś rok akademicki) dwa to nie jest pozytywna ocena. Liczymy na szybką poprawę już w czwartek gdy rozegramy nasze pierwsze domowe spotkanie w sezonie.

 

Wypowiedzi pomeczowe:

 

Szymon Wójcik: Mieliśmy dobrą końcówkę meczu, szczególnie koniec trzeciej i czwartą kwartę. To oznacza, że w trudnych chwilach potrafimy grać mocno fizycznie i zespołowo. Niestety po pierwszej kwarcie rozluźniliśmy się, może pomyśleliśmy, że jakoś to będzie i przetrwamy ten mecz. Musimy zawsze grać jako zespół i dążyć do wygranej bo nikt w tej lidze nie da nam zwycięstwa za darmo.

 

Sebastian Kowalczyk: Podobał mi się początek spotkania. Wyszliśmy z lepszą energią niż z Anwilem, ale podobnie jak w meczu z Włocławkiem mieliśmy przestój i zrobiło się minus 15. Później fajnie, że wróciliśmy do gry z tak wielkiej straty. Mieliśmy wszystko w swoich rękach na pięć minut do końca. Po analizie wideo zobaczymy, czy zabrakło zimnej głowy, egzekucji czy sił. Plusem tego mecz z pewnością jest to, że jesteśmy charakterną drużyną, która potrafi wrócić ze straty punktowej, ale jeśli chcemy wygrywać spotkania to musimy grać mądrzej i lepiej w ataku.

 

Czytaj więcej

Partnerzy

Firmom zainteresowanym współpracą marketingową Klub oferuje kilkadziesiąt form świadczeń wizerunkowych. Ich ilość oraz zakres uzależniony jest od wybranej formy współpracy. Zapraszamy do kontaktu!

Kontakt