Pierwsze zwycięstwo dla Enea Zastal BC Zielona Góra.

Pierwsze zwycięstwo dla Enea Zastal BC Zielona Góra.

Tomasz Sadłowski, fot. Tomasz Browarczyk
Enea Zastal BC Zielona Góra zwycięsko wraca z Grodu Kopernika. Cieszy nie tylko fakt naszej pierwszej wygranej w bieżącym sezonie, ale również to, że udało się to nam na tak trudnym terenie. Jest to dopiero czwarte zwycięstwo naszej drużyny w Toruniu, na 14 spotkań od 2014 roku.
 
Pierwsza kwarta była wyrównana (22:24 dla Enea Zastal BC), obie drużyny dotrzymywały tempa. W tej części spotkania najlepszym strzelcem (7 punktów) naszej ekipy był zamaskowany Kareem Brewton. Nasz zespół rozpędzał się po dobrej grze w obronie. Po jednym z przechwytów Reem sprawnie obsłużył naszego kapitana w kontrze, a chwilę później to właśnie Przemysław Żołnierewicz przejmując piłkę w obronie pięknie podzielił się nią z popularnym Kowalem, który szybką kontrę zakończył trójeczką. 
 
Drugą kwartę rozpoczęliśmy trafieniami kapitana i Sebastiana Kowalczyka, ale gospodarze skutecznie odpowiadali trafiając rzuty za trzy punkty (Cel, Burns). Następnie ładnym minięciem Kacpra Gordona na lewą stronę popisał się Dusan Kutlesic. Młody Twardy Piernik nie był mu dłużny i chwilę później stworzył bardzo podobną akcję, tym razem to on minął naszego serbskiego rzucającego na stan 33:35 dla Zielonej Góry. Od tego momentu nasi Zastalowcy stanęli twardo w obronie i zaliczyli niesamowitę serię. Rozpoczęli nasi gracze z Bałkan (Dusan 2 rzuty wolne, Zeko celny lay-up i Alen Hadzibegovic kolejne dwa rzuty osobiste). Następnie nasz kapitan z pełnym impetem z lewej strony stworzył nam przewagę +10. Przechwytem i kontrą za 2 punkty popisał się Alen (miał jeszcze dwie podobne sekwencje we wczorajszym spotkaniu). Kolejny przechwyt znowu należał do naszego kapitana, a po jego podaniu do Szymona Wójcika i trafieniu hakiem jednego z braci, wynik wskazywał 33:47 dla zielonogórzan. Następnie aż 6 kolejnych kolejnych punktów zdobył Sebastian Kowalczyk (trafienie za trzy oraz akcja 2+1). Tuż przed końcem pierwszej połowy serię na 20:0 powiększył nasz nowy gracz Bryce Alford - dwa trafienia z rzutów wolnych. Na przerwę schodziliśmy z przewagą 55:33. 
 
Trzecią kwartę zaczęliśmy od trafienia Dusana Kutlesica i to była już seria 22 kolejnych punktów dla Zastalowców. Od tego momentu gospodarze zaczęli pomału odrabiać straty do naszego zespołu. Na dwa trafienia za trzy Przemysława Żołnierewicza, gracze z Torunia odpowiadali trójkami Burnsa, Griszczuka i Kenića. Ponadto nasi gracze dość szybko w tej kwarcie wykorzystali limit fauli, co gospodarze skutecznie wykorzystywali rzutami wolnymi. Kwartę wygrały Twarde Pierniki 21:14.
 
Na początku czwartej części spotkania po niesportowym faulu Kareema Brewtona gospodarze zbliżyli się do naszej drużyny (-13), ale od tego momentu Zastalowcy skutecznie trzymali już wynik kilkunastu punktów przewagi. Aleksandar Zecevic popisał się serią 7 punktów, a Dusan Kutlesić trójką znowu stworzył dwudziestopunktową przewagę. Bryce Alford miał problemy ze skutecznością za trzy, ale za to ładnymi podaniami obsługiwał braci Wójcików. Po jednym z jego no-look-passów akcję potężnym wsadem zakończył Szymon. Na dwie minuty do końca spotkania na boisku pojawili się również nasi dwaj młodzi gracze - Jakub Kunc i Jan Góreńczyk. 
 
Najwięcej punktów w naszej drużynie zdobył Dusan Kutlesic (16), ale aż 7 graczy miało 9 punktów lub więcej. Na pochwałę zasługuje z pewnością nasz kapitan Przemysław Żołnierewicz , który pojawiał się w prawie każdej ważnej statystyce (15 punktów, 3 zbiórki, 5 asyst, 3 przechwyty i +/- 33). Również Aleksandar Zecevic zasługuje na pochwałę mając najwyższy EVAL w zespole (18) i rozważnie grając z 4 faulami już od początku 3 kwarty (spadł za 5 fauli na sam koniec już przy dużej przewadze). Alen Hadzibegovic oprócz dobrego ataku, skutecznie grał w obronie (7 zbiórek, 3 przechwyty). 
 
To było bardzo ważne drużynowe zwycięstwo. Wracamy zadowoleni z naszego występu do Zielonej Góry, gdzie dopiero za 9 dni zagramy z MKS Dąbrową Górniczą. 
 
Do zobaczenia w hali CRS!

Czytaj więcej

Partnerzy

Firmom zainteresowanym współpracą marketingową Klub oferuje kilkadziesiąt form świadczeń wizerunkowych. Ich ilość oraz zakres uzależniony jest od wybranej formy współpracy. Zapraszamy do kontaktu!

Kontakt