Piękny mecz w Moskwie. Stelmet Enea BC bliski niespodzianki!

Stelmet Enea BC Zielona Góra przegrał 75:79 inauguracyjny mecz ligi VTB. Zwycięstwo nad silnymi Khimkami było w zasięgu ręki. 

Naszpikowane gwiazdami Khimki na pięć minut przed końcem prowadziły róznicą ponad dziesięciu punktów. Zielongórzanie jednak nie zwątpili w zwycięstwo ani przez moment i ambitnie gonili rywali. Po trójkach Łukasza Koszarka, Joe Thomasssona i Jarosława Zyskowskiego, które przeplatały piękne zagrania Marcela Ponitki i Drew Gordona, goście zbliżyli się na dystans trzech punktów.

W kluczowej akcji swoją jedyną stratę popełnił świetnie grający tego dnia Luddde Hakanson (13 punktów, 5 asyst w 19 minut). Szkoda, bo dogrywka była na wyciągnięcie ręki. 
 Gracze Żana Tabaka mogą być jednak dumni ze swojej postawy - była ambicja, walka, momenty dobrej obrony i ciekawej gry w ataku. Warto wspomnieć, że nasz zespół w pełnym składzie nie przepracował jeszcze tygodnia. Jak wypadli nowi gracze? 

Marcel Ponitka i Ludde Hakanson trafili 6 z 10 trójek zespołu, 16 punktów rzucił Drew Gordon, Jaroslaw Zyskowski w swoim debiucie na parkietach VTB miał 11 punktów, 3 zbiórki i wymusił 5 fauli. Joe Thomasson rzucił 5 ważnych punktów w końcówce. 
 Nie pozostaje nam nic innego, jak zaprosić Państwa na wtorkowy wieczór w hali CRS. Już 1 października o godz. 19:00 podejmiemy Zenit Sankt Petersburg. Bilety wciąż są do nabycia. Zapraszamy!