Osiem z rzędu. Wygrywamy z Polpharmą 93:84.

Osiem z rzędu. Wygrywamy z Polpharmą 93:84.

Maciej Molka, fot. Tomasz Browarczyk / basketzg.pl

Choć mecz nie należał do najłatwiejszych, to w środowy wieczór Stelmet Enea BC pokonał Polpharmę Starogard Gdański i przedłużył serię wygranych meczów w polskiej lidze z rzędu do ośmiu.

Nasi koszykarze rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia i serii punktowej 11-2 (9 oczek Drew Gordona). Nie rozbiło to jednak przyjezdnych, którzy po początkowym szoku zabrali się do odrabiania strat – po kolejnych 3 minutach na tablicy wyników widniał wynik 15-15, a duży udział w tym miał duet Stokes – Paliukenas. Naszej drużynie udało się jednak odskoczyć na kilka punktów, a wynik przed drugą kwartą brzmiał 23:19. Druga kwarta stała pod znakiem wyczynu Tonego Meiera, który w niecałe trzy minuty zdobył aż 11 punktów. Goście nie mieli na niego odpowiedzi – w pewnym momencie Stelmet Enea BC prowadził aż piętnastoma oczkami. Końcowe minuty skuteczniej zagrała Polpharma, po punktach Prahla, Paliukenasa, Gołębiowskiego i Dzierżaka zdołali zmniejszyć straty i zejść na przerwę przy wyniku 54:45.

Trzecia kwarta to bardzo wyrównana gra – z naszej strony brylował duet Gordon - Ponitka (razem 12 punktów), a wśród gości bardzo skuteczni byli Kołodziej i Gołębiowski. Ta część meczu zakończyła się wynikiem 20:19, co powiększyło przewagę naszej drużyny do 10 punktów. Ostatnia kwarta to mocne uderzenie graczy ze Starogardu Gdańskiego – w ciągu niecałych dwóch minut odrobili sześć punktów i doprowadzili do stanu 76:72. Na szczęście w takich momentach objawia się Łukasz Koszarek, który przerwał serię gości kapitalnym rzutem z dystansu. Od tego momentu zielonogórska drużyna zaczęła „odzyskiwać” mecz – znów otworzył się Tony Meier, a Jarek Zyskowski zdobył 7 punktów z rzędu pozwalając drużynie odetchnąć. Do końca meczu nasi gracze jedynie powiększali przewagę, a całe spotkanie zakończyło się wynikiem 93:84.

Trenerski dwugłos:

Żan Tabak (Stelmet Enea BC Zielona Góra): Dzisiaj graliśmy z drużyną, która walczy o życie. Wygrali jeden mecz, zmienili trenera. To była walka na śmierć i życie, stąd taki wynik. Jesteśmy zdecydowanie lepszą drużyną, dlatego zdobyliśmy 93 punkty. Z drugiej strony wszystkie akcje, które wymagały większego wysiłku lub poświęcenia wygrywali gracze gości.

Marek Łukomski (Polpharma Starogard Gdański): Na wstępie gratulacje dla drużyny Stelmetu Enei BC, dla trenera Tabaka. W pierwszej połowie zielonogórska drużyna nas zdominowała, ale w drugiej pokazaliśmy, że potrafimy grać w koszykówkę i pokazaliśmy, że mecz z Bydgoszczą był wypadkiem przy pracy. Gratulacje dla Stelmetu, my wracamy do ciężkiej pracy.

Jeśli chodzi o wypowiedzi pomeczowe, warto również zwrócić uwagę na zabawną sytuację, która miała miejsce podczas konferencji prasowej. Bohaterem Ludde Hakanson.

Wyróżniający się: Marcel Ponitka (19 punktów), Drew Gordon (18), Jarosław Zyskowski (17).
Double-double alert: Drew Gordon (18 punktów, 9 zbiórek), Ludde Hakanson (12 punktów, 7 asyst).

Czytaj więcej

Partnerzy

Firmom zainteresowanym współpracą marketingową Klub oferuje kilkadziesiąt form świadczeń wizerunkowych. Ich ilość oraz zakres uzależniony jest od wybranej formy współpracy. Zapraszamy do kontaktu!

Kontakt