We własnej hali są jak dotąd niepokonani wygrywając 5 razy a w tabeli zajmują drugie miejsce. 

 

Liderami drużyny z Lublina z pewnością są zawodnicy zagraniczni. Statystycznie pięciu z nich to najlepsi strzelcy zespołu. Najskuteczniejszy jest Liam O'Reilly za średnią ponad 17 punktów na mecz. 27-letni Amerykanin mogący występować zarówno na pozycji rozgrywającego, jak i rzucającego obrońcy jest absolwentem uczelni Gardner-Webb. Od 2018 roku występuje w Europie. Najpierw trafił do ligi słowackiej, następnie grał na Cyprze, w Niemczech, na Litwie, w Szwecji i ostatnio na Węgrzech. W poprzednim sezonie bronił barw klubu Zalakerámia ZTE Kosárlabda Klub, gdzie notował średnio 15 punktów, 4.8 asysty oraz 3.3 zbiórki. 

 

Drugim strzelcem drużyny jest kolejny gracz z USA Jabril Durham, który również przybył z ligi węgierskiej. 29-latek to główny rozgrywający zespołu. W poprzednim sezonie grał w drużynie Szolnoki Olaj gdzie w 37 rozegranych spotkaniach zdobywał średnio 11,8 punktu, 3,3 zbiórki, 6,6 asysty oraz 2 przechwyty. Obecnie zdobywa ponad 16 punktów i rozdaje średnio 8 asyst w meczu. To z pewnością mózg drużyny Artura Gronka.

 

Chorwacki skrzydłowy Tomislav Gabric to gracz, którego z pewnością nie można odpuszczać przy rzutach zza łuku. 28 latek trafił do tej pory 26 razy za trzy przy rewelacyjnej skuteczności 51%. To powrót reprezentanta Chrowacji do naszej ligi po tym gdy w sezonie 2020/21 był zawodnikiem Enei Astorii Bydgoszcz u trenera Artura Gronka. Później Gabrić reprezentował barwy niemieckiego EWE Baskets Oldenburg, francuskiego Elan Chalon oraz węgierskiego Kaposvári KK. W ostatnim sezonie wziął udział w 33 meczach, osiągając następujące statystyki: 15,8 punktów i 3,9 zbiórki na mecz.

 

Pod koszem Lublinianie mogą liczyć na znanego już w naszej lidze amerykańskiego środkowego Barretta Bensona. W listopadzie 2022 roku Benson podpisał kontrakt w Spójni Stargard gdzie w 25 meczach uzyskał statystyki na poziomie: 14,2 punktu i 8,12 zbiórki.

 

Piątym obcokrajowcem w składzie Startu Lublin jest Trey Wade. W poprzednim sezonie Amerykanin zadebiutował w Europie podpisując kontrakt w Suzuki Arce Gdynia. Zagrał w 30 spotkaniach Energa Basket Ligi podczas których na parkiecie przebywał średnio przez 27 minut i zdobywał 9,3 punktów oraz prawie 9 zbiórek. W rzutach z gry uzyskał skuteczność 49-procent.

 

Ważnym Polakiem w składzie Lublina jest rodowity Jakub Karolak. 30-latek wraca po ponad 10 sezonach do rodzinnego miasta gdy grał wtedy w barwach Novum Lublin w 2 lidze. Dodatkowo w polskiej rotacji gra znany nam z występów w naszym zespole silny skrzydłowy Filip Put, który ostatnie sezony spędził w GTK Gliwice i Michał Krasuski dla którego to drugi sezon w Lublinie. Do tego w składzie są weteran Mateusz Dziemba i wracający po kontuzji środkowy Roman Szymański. 

 

W tym tygodniu Polski Cukier Start Lublin rozgrywał mecz w ramach ENBL we własnej hali gdzie przegrali z drużyną Bristol Flyers 85:107. Najwięcej punktów w tym meczu dla Startu rzucił Liam O'Reilly (33pkt, 6/12 za 3 punkty). W meczu nie zagrał rozgrywający Jabril Durham. 

 

W Orlen Basket Lidze ostatni mecz Lublinianie grali 16 listopada gdy w hali Globus wygrali z Arką Gdynia 98:88. W tamtym meczu najlepiej punktowali Durham i Gabric (obydwaj po 16), ale oprócz nich jeszcze 3 graczy miał0 dwucyfrowe zdobycze (Jakub Karolak 12, Barret Benson 11 i Liam O'Reilly 13). 

 

Nasza drużyna po 3 porażkach z rzędu żądna jest wygranych. Statystycznie najwięcej punktów w naszej drużynie zdobywa Darious Hall (średnio 17,5 po sześciu meczach). Darious to obecnie siódmy najlepszy strzelec w lidze wyprzedzając o jednoo miejsce gracza Startu Liama O'Reilly. 

 

Czekamy niecierpliwie na niedzielny mecz w hali Globus w Lublinie. Spotkanie wysłuchać będzie można jak zwykle w Radio Zielona Góra oraz obejrzeć na kanale Polsatu Sport Extra od godziny 17:30.