Zaczynamy play-off! Czas na PGE Spójnię

Zaczynamy play-off! Czas na PGE Spójnię

Redakcja, fot. basketzg.pl

Już jutro o 20:00 zielonogórski Enea Zastal BC zmierzy się z PGE Spójnią Stargard w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Energa Basket Ligi.

Z zespołem trenera Marka Łukomskiego mierzyliśmy się w tym sezonie trzykrotnie i za każdym razem wychodziliśmy z tych potyczek zwycięsko. Na parkiecie w Zielonej Górze wygraliśmy 98:89 (potężne double-double zanotował wtedy Geoffrey Groselle - miał 29 punktów i 15 zbiórek), a w Stargardzie zwyciężyliśmy 97:80. Obie drużyny zmierzyły się również w finale Suzuki Pucharu Polski - górą ponownie była nasza drużyna, która w Lublinie wygrała 86:73. 

- Nie mogę się doczekać jutrzejszego meczu. Mieliśmy aż osiem dni przerwy, mieliśmy tydzień na dobre przygotowanie się do tej serii. Mamy przecież nowych zawodników, cały czas uczymy się siebie nawzajem, pracujemy nad chemią w zespole. Jesteśmy gotowi, jesteśmy podekscytowani. Rozpoczęliśmy ten sezon dobrze, cały rok czekaliśmy na ten moment, który nastąpi już jutro, czekaliśmy na play-offy. Oczywiście, mamy wielki szacunek dla PGE Spójni, mają świetnych zawodników, graliśmy z nimi trzy razy i trzy razy były to dla nas trudne spotkania. Musimy zostać skupieni, grać tak jak wymaga tego od nas trener i tym sposobem spróbujemy wygrywać każde kolejne spotkanie - mówi lider zielonogórskiej drużyny - Rolands Freimanis.

W zespole ze Stargardu znajdziemy aż sześciu zawodników, którzy zdobywają w każdym meczu dziesięć lub więcej punktów. Liderami w tej kategorii jest duet Faust (15,4 punktu na mecz) i Cowels (13,6).

- Mam same pozytywne myśli. Zaczynają się play-offy, najlepsza część sezonu, jestem bardzo ciekawy jak to będzie wyglądało, mam wielką motywację przed tą serią. Czy jesteśmy faworytem? Trudno powiedzieć, oczywiście chcielibyśmy zakończyć każdą serię bez porażki, chcemy wygrywać każdy mecz - mówi przed spotkaniem ze PGE Spójnią Stargard David Brembly.

- To nie będzie łatwa seria, Stargard ma dobry zespół. Myślę jednak, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Mamy swoje bolączki, ale pracujemy nad tym, by je wyeliminować. Mam nadzieję, że uda nam się awansować do półfinałów - dodaje Janis Berzins.

Jeśli po serii spotkań z PGE Spójnią rzeczywiście uda nam się awansować do półfinałów, to spotkamy się razem z trzema innymi półfinalistami w „bańce” - niestety póki co nie znamy jej lokalizacji. O bańce opowiada również Łukasz Koszarek w wywiadzie przeprowadzonym przez redaktora Jakuba Wojczyńskiego z Przeglądu Sportowego - zapraszamy tutaj.

Mecz rozpocznie się we wtorek, 30 marca o 20:00 - transmisja dostępna będzie na stronie internetowej www.emocje.tv.

Czytaj więcej

Partnerzy

Firmom zainteresowanym współpracą marketingową Klub oferuje kilkadziesiąt form świadczeń wizerunkowych. Ich ilość oraz zakres uzależniony jest od wybranej formy współpracy. Zapraszamy do kontaktu!

Kontakt