Zdobywamy Gliwice, piąta wygrana z rzędu!

Zdobywamy Gliwice, piąta wygrana z rzędu!

Tomasz Sadłowski
Po ogromnym wysiłku i po dogrywce wygrywamy mecz w Gliwicach wydłużając nasza serię do pięciu kolejnych zwycięstw. Mecz rozpoczął trafieniem za trzy Dusan Kutlesić, a w następnej akcji trójką popisał się Bryce Alford. Świetnie było słychać naszych kibiców, którzy przybyli wspierać nasz zespół. Akcją 2+1 popisał się Alen Hadžibegovic ustawiając wynik na 9:4 dla Enei Zastalu BC. Dusan Kutlesić trafia kolejnay trójkę, ale gospodarze szybko i skutecznie odpowiadają. Chwilę później trójkę trafia również Bryce Alford na 16:11, ale wtedy świetną serię rozpoczął nasz były gracz Filip Put trafiając dwie trójki z rzędu. Po trafieniach z rzutów wolnych Gliwiczanie wychodzą na prowadzenie 23:16. Chwilę później efektowną czapą w obronie popisał się Szymon Wójcik, a po walce przypadkowym rzutem samobójczym popisuje się Kareem Brewton, a pierwsza kwarta kończy się wynikiem 27:19. 
 
Druga kwarta zaczęła się dość mozolnie dla obu drużyny, ale gospodarze skutecznie utrzymywali przewagę 6-8 punktów. Trafieniem za trzy Szymona i kontrą Przemka Żolnierewicza zmniejszamy stratę do 1 punktu. Dusan Kutlesić dwa razy doprowadza do remisu, a kolejnym przechwytem popisuje się Kareem Brewton i po jego skutecznej kontrze wracamy krótko na prowadzenie. 
Bryce Alford skutecznie w dwóch kolejnych akcjach zdobywa 5 punktów z rzędu. 
Gliwiczanie szczególnie po dobrej grze Filipa Puta (15 pkt w pierwszej połowie) odrabiają jednak straty i na koniec drugiej kwarty to gospodarze prowadzą 48:46 po trafieniu w ostatniej sekundzie E.J. Rowlanda. 
 
 
Druga połowa zaczyna się czterema 4 kolejnymi punktami Alena Hadžibegovica wprowadzając Zastal na długo oczekiwane prowadzenia. W dalszej części spotkania mecz toczył się kosz za kosz. Skutecznością za trzy punkty imponował u Gliwiczan Ferguson wyprowadzając gospodarzy na czteropunktowe prowadzenie. Naszej drużynie po dwójkowej akcji braci Wójcików oraz trójce Szymona udaje się wyjść znowu na prowadzenie 67:66 i tak właśnie kończy się 3 kwarta.  
 
Ostatnią kwartę energicznie rozpoczął Jan Wójcik zbiórką w ataku i punktami spod kosza. Sześć punktów z rzędu Dusana i jesteśmy 9 na plusie. Odpowiada Mateusz Szlachetka z Rowlandem i zbliżają się do naszej drużyny na 2 punkty. Po rzutach wolnych Filipa Puta mamy remis po 76. Po naszych faulach i trafieniach Tauron GTK wychodzi na punktowe prowadzenie. W ostatniej sekundzie akcji za dwa trafia Murphy i gtk prowadzi trzema punktami na mniej niż minutę do końca. Jeden rzut wolny Alena i musimy wybronić akcję by mieć szanse w tym spotkaniu.Akcja dla GTK i niesamowicie odważnym blokiem popisuje się Alen Hadžibegovic, a po świetnej kontrze Alforda mamy remis po 81. Gliwice mając lekko powyżej 24 s do końca spotkania mają szansę na zwycięską akcję. Gospodarze na szczęście dla nas popełniają błąd i mamy jedną sekundę do końca meczu i szansę na zwycięstwo ale po bardzo trudnym rzucie Szymon Wójcik nie trafia i mamy dogrywkę w tym spotkaniu. 
 
Dodatkową część meczu rozpoczynamy trafieniem za dwa po podaniu alley oop do Alena i punktach pod koszem Szymona Wójcika. Po 1 trafieniu z rzutów osobistych wychodzimy na +5 punktów. Niestety po 5 faulu na ławce rezerwowych musi usiąść Alen Hadzibegovic.
Po cierpliwej akcji bardzo ważnym trafieniem za trzy popisuje się Dusan Kutlesić.
W ostatniej sekundzie trafia Skific i na 1:19 zielonogórzanie prowadzą trzema punktami. 
 
Mecz wygrywamy obroną i po dwóch potężnych wsadach Jana Wójcika zaliczamy zasłużone piąte kolejne zwycięstwo naszej drużyny. Brawo Zastalowcy! 
Najwięcej punktów dla naszej drużyny zimnym Bryce Alford (23pkt, 4/8 za 3). Dusan Kutlesić miał 19 pkt i najwyższy wskaźnik EVAL - 21. Bardzo dobre spotkania rozegrali również Szymon Wójcik 12pkt i Alen Hadžibegovic - 14pkt 7 zbiórek. Skuteczną walka na tablicach popisał się Jan Wójcik, który do 9 zbiórek dodał również 9 punktów - szczególnie ważne te cztery ostatnie prowadzące nas do wygranej. Kareem Brewton zaliczył 5 przechwytów co jest jego rekordem w tym sezonie. Reem jest po tym spotkaniu liderem ligi w tej statystyce (w pierwszej najlepszej piątce przechwytujących jest aż trzech naszych graczy).

To było dobre zespołowe spotkanie i każdy mały punkt był na wagę zwycięstwa. Brawo zespół! Widzimy się w najbliższą środę w hali CRS na meczu Treflem. 

Czytaj więcej

Partnerzy

Firmom zainteresowanym współpracą marketingową Klub oferuje kilkadziesiąt form świadczeń wizerunkowych. Ich ilość oraz zakres uzależniony jest od wybranej formy współpracy. Zapraszamy do kontaktu!

Kontakt