Zaczynamy rundę rewanżową. Gramy u siebie z Anwilem!

Zaczynamy rundę rewanżową. Gramy u siebie z Anwilem!

Tomasz Sadłowski, fot. Tomasz Browarczyk
Zaczynamy rundę rewanżową w Energa Basket Lidze. Na początek, podobnie jak w pierwszej kolejce zmierzymy się z drużyną z Włocławka. 
 
Od naszego pierwszego mrczu w sezonie sporo pozmieniało się w drużynie Anwilu, jeszcze wtedy na lidera drużyny szykowany był Janari Joesar, jednak po kontuzji estońskiego skrzydłowego oraz Macieja Bojanowskiego konieczne były zmiany w zespole.Do Anwilu dołączył Lee Moore, który był niekwestionowanym liderem ekipy Rawlplug Sokół Łańcut. Również w drużynie z Kujaw jest liderem punktowym ze średnią powyżej 17 pkt/mecz. Drugi jest amerykański silny skrzydłowy Luke Petrasek. Pięciu najskuteczniejszych strzelców to stranieri, można więc bezpiecznie stwierdzić, że to na nich opiera się gra drużyny Przemysława Frasunkiewicza. Jednak zawsze w ważnych momentach spotkania warto uważać na Kamila Łączyńskiego, który ostatnio narzekał na uraz biodra, jednak z pewnością będzie gotowy na niedzielne spotkanie. Również Michał Nowakowski będzie nam uprzykrzał życie pod koszem i zza łuku. Anwil to obecnie siódma drużyna naszej ligi, jednak różnica do naszej drużyny (zajmujemy 10 miejsce) to tylko jedno wygrane spotkanie więcej. Jest to więc z pewnością ważny mecz dla obydwu zespołów. 
 
W meczu we Włocławku najlepiej w naszej drużynie punktowali Alen Hadzibegovic i Glenn Cosey. Amerykański rozgrywający rozstał się z naszą drużyną, a do niej dołączył absolwent UCLA Bryce Alford, dla którego będzie to pierwsze spotkanie z drużyną z Anwilem. 
 
We wszystkich spotkaniach w hali CRS graliśmy z drużyną z Włocławka 17 razy wygrywając 14 z tych spotkań. W styczniu graliśmy w naszej hali jak dotąd 3 razy, zwyciężając w 2012 i 2018 roku. Ostatnie styczniowe spotkanie to przegrana sezon temu 79:83. Wtedy losy spotkania ważyły się prawie do ostatnich sekund i to właśnie Kamil Łączyński wziął w swoje ręce losy meczu rzucając 26 punktów i trafiając aż 6 razy za trzy punkty. Drugim najskuteczniejszym strzelcem w tamtym meczu po stronie gospodarzy był Szymon Szewczyk, który od grudnia nie jest już graczem Anwilu Włocławek. Zawodnik czołowych drużyn europejskich, gracz wybrany w NBA oraz mistrz naszej ligi z Anwilem i Zastalem zostanie uhonorowany przez drużynę z Kujaw w dalszej części tego sezonu. Pierwszego stycznia zastąpił go 24-letni amerykański podkoszowy - Malik Williams. Dla mierzącego 211 cm wzrostu absolwenta uczelni Louisville jest to pierwszy klub w zawodowej koszykówce. Ponadto do drużyny dołączył kontuzjowany wcześniej Maciej Bojanowski - Anwil będzie więc w pełni sił do niedzielnego spotkania. 
 
11 stycznia w ramach FIBA Europe Cup Anwil przegrał na wyjeździe spotkanie z Brose Bamberg 69:73. Najwięcej punktów (obydwaj po 20) dla Włocławian rzucili Josh Bostic i Phil Green IV. 
 
Tydzień temu na meczu z Legią Warszawa, halę CRS odwiedziła rekordowa w tym sezonie publiczność - 3364 kibiców. Bardzo dziękujemy za wsparcie i liczymy znów na waszą pomoc w naszej hali. Mecz będzie również transmitowany przez Polsat Sport Extra i w Radio Zielona Góra jednak my zapraszamy do kibicowania na żywo! 
 
 

Czytaj więcej

Partnerzy

Firmom zainteresowanym współpracą marketingową Klub oferuje kilkadziesiąt form świadczeń wizerunkowych. Ich ilość oraz zakres uzależniony jest od wybranej formy współpracy. Zapraszamy do kontaktu!

Kontakt