VEF Ryga ponownie za mocna
VEF Ryga pokonała zielonogórzan 92:78. Było to drugie zwycięstwo Łotyszy nad naszą drużyną w rozgrywkach ligi VTB.
Zielonogórzanie wygrali tylko pierwszą odsłonę meczu. Druga należała już do gości, którzy rzucili w niej aż 33 punkty, a stracili jedynie 17. Świetnie grał środkowy Steve Zack, który dzięki mocnym zasłonom otwierał grę dla swoich strzelców, a gdy sam rolował pod kosz był niemal perfekcyjny w ataku. Już do przerwy miał 19 punktów, po niej dołożył jeszcze sześć i skończył mecz z 11 zbiórkami.
STATYSTYKI SPOTKANIA
- W przeciwieństwie do gospodarzy, zaczęliśmy za wolno ten mecz. Oni grali szybciej , z większą agresją i skutecznie w ataku. Od początku jednak dobrze broniliśmy i nie pozwoliliśmy, by ich przewaga za mocno urosła. Wróciliśmy do gry pod koniec pierwszej kwarty, a od drugiej odsłony właśnie dzięki dobrej obronie i zespołowej grze w ataku, kontrolowaliśmy ten mecz. Rzucaliśmy też na bardzo dobrej skuteczności - mówi Janis Gaitilis, trener VEF Ryga.
W trzeciej kwarcie zielonogórzanie po trójce debiutującego w naszych barwach Kodiego Justice'a przegrywali juz tylko 53:63. Rywale jednak po raz kolejny znaleźli odpowiedź i znajdywali otwarte pozycje strzeleckie w ataku. Trafili aż 14 trójek w całym spotkaniu (Glenn Cosey i Andres Misters złożyli się na 10/15 za trzy). Zielonogórzanie z kolei tylko 7 na 22 próby.
- VEF wygrał ten mecz zasłużenie. Po raz drugi byli od nas lepsi. Graliśmy dobrze do momentu, gdy w drugiej kwarcie po faulu niesportowym Michała Sokołowskiego, dostaliśmy siedem punktów z rzędu. Ryga wyszła na prowadzenie dziesięciu punktów, a my musieliśmy gonić. Za każdym razem, gdy pokazywaliśmy fragmenty dobrej gry, oni mieli na nią odpowiedzieć. Cosey i Maieris trafiali wtedy trudne rzuty za trzy. Mogę im tylko pogratulować zwycięstwa - mówi Igor Jovović, trener zielonogórzan.
Jak wypadli nowi gracze? Kodi Justice wyszedł w pierwszej piątce, a Gabe DeVoe nie został wpisany do składu meczowego (wymóg sześćiu graczy krajowych w składzie na mecze ligi VTB). Amerykanin trafił dwie trójki i pokazał fragmenty dobrej gry w obronie.
Michael Humphrey potrzebował z kolei tylko 11 minut, by zdobyć 10 punktów. Nie forsował gry pod siebie i aż trzy razy zbierał piłkę na atakowanej tablicy, kończąc akcje dobitkami. Rozmawialiśmy z nim tuż po ostatnim gwizdku.
? | Michael Humphrey rzucił 10 punktów w 11 minut. Dołożył trzy zbiórki i jeden blok. Co mówił po swoim debiucie? pic.twitter.com/h2H5fQcRth
— Stelmet Enea BC Zielona Góra?? (@basket_zg) March 3, 2019
Teraz przed naszymi graczami trudny wyjazd do Gdyni na mecz z Arką, która wygrała podczas weekendu mecz z MKS-em Dąbrową 82:62. Mecz będzie transmitowany w telewizji - zapraszamy do stacji Polsat Sport na 17:45.
Liga VTB powróci do hali CRS już za tydzień. Zagramy ze słynnym CSKA Moskwa. Już teraz zachęcamy do zakupu biletów na sportowe wydarzenie roku w Zielonej Górze.