Przyjeżdża nieobliczalny Trefl Sopot [ZAPOWIEDŹ]

Przyjeżdża nieobliczalny Trefl Sopot [ZAPOWIEDŹ]

Kosma Zatorski, fot. Tomasz Browarczyk

W czwartek o godz. 17:30 zagramy z Treflem Sopot. Drużyna Marcina Stefańskiego rozgromiła 103:78 drużynę lidera ze Słupska i do Zielonej Góry przyjeżdża walczyć o ważne zwycięstwo w kontekście gry w play-offach.

Przeciwnik: Trefl Sopot to jedna z najbardziej nieobliczalnych drużyn sezonu. Są w stanie wygrać z każdym w tej lidze, tak samo jak są w stanie z każdym przegrać. Najlepszym przykładem są cztery marcowe spotkania rozegrane po okienku reprezentacyjnym.

Trefl przegrał „wygrane” spotkanie z eurocupowym Śląskiem Wrocław – sopocianie prowadzili trzema punktami i w ostatniej akcji sfaulowali przy rzucie za trzy Enesa Kantera, który wykorzystał trzy rzuty wolne. Śląsk doprowadził do dogrywki i wygrał 102:89, później do Sopotu przyjechał Anwil Włocławek i wygrał 89:82.

Później przez Ergo Arenę przejechał jeszcze walec na ostrowskich tablicach rejestracyjnych – podopieczni Igora Milicica wygrali 101:77. W ostatnią niedzielę rywalem sopocian był lider tabeli ze Słupska. Przegrał wysoko 78:103 (Trefl prowadził już 62:30 do przerwy). Do drużyny przed zamknięciem okienka dołączył rozgrywający Angelo Warner, który z meczu na mecz coraz lepiej odnajduje się w ogranizacji gry swojego zespołu. W spotkaniu z Czarnymi, rzucił 8 punktów i mial 10 asyst. 

Drużyna z Sopotu dysponuje budżetem wynoszącym ponad 5 mln zł, o czym mówił w wywiadzie prezes klubu Marek Wierzbicki, zaznaczając, że jest to budżet spółki, nie zaś kwota wydana na zawodników. Mimo tego, skład Trefla wygląda bardzo solidnie. W Sopocie zostali Paweł Leończyk, Michał Kolenda, Darius Moten czy Karol Gruszecki. Doszli zaś Mateusz Szlachetka, DeAndre Davis, Darrin Dorsey czy wspomniany Warner. W trakcie sezonu pożegnano się z Carlem Lindbomem i Brandonem Youngiem.

Jaki Trefl zobaczymy w czwartek? To jest właśnie największa zagadka! Na pewno wysoka wygrana nad Czarnymi Słupsk dobrze wpłynęła na morale zespołu, który nadal ma szansę na awans do najlepszej ósemki. Trefl z bilansem 12-12 zajmuje obecnie 10. miejsce, ale wyprzedzające go drużyny Astorii Bydgoszcz i Kinga Szczecin mają rozegrane jedno spotkanie więcej i taki sam bilans 13-12. Tu jeszcze wiele może się zdarzyć. 

Na wyjazdach drużyna Marcina Stefańskiego ma bilans 5-5. Warto też wspomnieć, że Trefl Sopot pokonał nas w pierwszej rundzie 93:89.

Warto pochwalić: Yannick Franke, jedyny Holender w ekstraklasie, jest ostatnio w wyśmienitej formie. W ostatnich czterech meczach rzucał kolejno 26,25,15 i 19 punktów. Trafił w nich 16 z 29 prób zza łuku. W sytuacjach pick’n’roll Franke jest najlepszy w całej lidze jeśli chodzi o klasyfikację PPP (punktów zdobywanych na posiadanie) – zdobywa średnio 1.067 PPP, trafiając 49.1% swoich rzutów w takich sytuacjach. To groźny i inteligentny strzelec, któremu nie możemy pozwolić wejść na właściwe obroty. 

Ciekawe numery: Atletyczny środkowy Josh Sharma jest najskuteczniej dobijającym piłki centrem w naszej lidze. W takich sytuacjach trafił aż 25 z 30 prób. Mierzący 213 cm koszykarz, który podobnie jak Yannick Franke zamienił latem Lublin na Sopot, ma także imponujący zasięg ramion (więcej niż 213 cm, jak mówił w jednym z wywiadów). Nie tylko świetnie zbiera na atakowanej tablicy, ale rozdaje 2.33 bloku na mecz. Jest dobrym obrońcą sytuacji pick’n’roll, gdzie jego rywale trafiają 31.8%. Pojedynek Dragan Apic - Josh Sharma zapowiada się pasjonująco! 

Kiedy gramy: Mecz z Treflem Sopot rozpoczniemy o godz. 17:30 w najbliższy czwartek. Bilety na mecz znajdziecie w serwisie zastal.abilet.pl. Z okazji pierwszego dnia wiosny przygotowaliśmy dla Was promocję. Wystarczy przy finalizacji zamówienia wpisać hasło „WIOSNA”, aby otrzymać 40% rabat. Zaprszamy do wspólnego kibicowania! 

Czytaj więcej

Partnerzy

Firmom zainteresowanym współpracą marketingową Klub oferuje kilkadziesiąt form świadczeń wizerunkowych. Ich ilość oraz zakres uzależniony jest od wybranej formy współpracy. Zapraszamy do kontaktu!

Kontakt