Koniec serii w lidze VTB - Kalev lepszy od Enei Zastalu BC

Koniec serii w lidze VTB - Kalev lepszy od Enei Zastalu BC

Redakcja, fot. basketzg.pl
Niestety, zielonogórska drużyna nie będzie dobrze wspominać wtorkowego spotkania rozegranego w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego. Podopieczni Żana Tabaka przegrali z estońskim Kalevem 88:95.

- To był świetny mecz, graliśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie. Jestem szczęśliwy z tego, że wygraliśmy. Tęsknię za fanami w Zielonej Górze, zawsze mam ciarki, kiedy tu przyjeżdżam, a wy krzyczycie moje nazwisko, brakuje Was na trybunach - powiedział trener Stelmahers.

Już od samego początku goście dominowali na parkiecie - niestety nie zmieniło się to aż do samego końca. W zespole trenera Stelmahersa szalał duet Keene - Joesaar, który łącznie rzucił prawie sześćdziesiąt punktów. Niestety, przez cztery kwarty Enea Zastal BC nie zdołał znaleźć sposobu na rozpędzonych gości.

Przez trzy kwarty mniej lub bardziej dominował zespół z Tallinna - za każdym razem, kiedy zielonogórska drużyna próbowała się do nich zbliżyć, oni ponownie odjeżdżali. Więcej nadziei w serca zielonogórzan wlała czwarta kwarta - wtedy już po niecałych trzech minutach gry i celnej dwójce Krzysztofa Sulimy zespół Żana Tabaka wyszedł na prowadzenie pierwszy raz w tym spotkaniu. Niestety, ponownie wydarzenia na parkiecie przejął niesamowity Marcus Keene - trafił decydujące rzuty za trzy i estońska ekipa uciekła Enei Zastalowi BC już na dobre. Ostatecznie Enea Zastal BC przegrał 88:95.

- Nie wykorzystaliśmy swojej szansy. Pozwoliliśmy rywalom tak grać i rzucać. Trudno mieć w każdym spotkaniu fajny powrót, taki comeback kosztuje bardzo dużo siły, nie zawsze się uda - to jak rzut monetą. Parę razy nam się udało, ale dziś rywale byli lepsi - mówi Łukasz Koszarek.

Na konferencji prasowej trener Tabak mówił o konsekwencjach wtorkowej porażki.

- Gratuluję drużynie gości - zagrali bardzo twardo. Nie mogliśmy dorównać do ich poziomu intensywności przez większość meczu. Zawsze byli o krok przed nami. Ta porażka przybliża nas do miejsca, którego chciałbym uniknąć przed play-offami - mówi Tabak.

Warto napisać parę słów o debiucie Adama Smitha. Amerykanin przebywał na parkiecie przez 18 minut, w trakcie których zdobył 18 punktów (w tym cztery razy celnie rzucał zza linii 6,75).

Czytaj więcej

Partnerzy

Firmom zainteresowanym współpracą marketingową Klub oferuje kilkadziesiąt form świadczeń wizerunkowych. Ich ilość oraz zakres uzależniony jest od wybranej formy współpracy. Zapraszamy do kontaktu!

Kontakt