King lepszy w horrorze w hali CRS
Przegrywamy po zaciętej końcówce z gośćmi ze Szczecina 78:79.Nie udało się nam odegrać za przegrane spotkanie w Szczecinie i w tym sezonie po raz drugi przegrywamy z drużyną Kinga.
Podobnie jak w meczu w niedzielę z Anwilem, źle wspomnimy pierwszą połowę spotkania. W pierwszej kwarcie walczyliśmy prawie kosz za kosz i skończyliśmy kwartę na jednopunktowym prowadzeniu gości. Jednakże w drugiej kwarcie było niestety o wiele gorzej i Szczecin zbudował sobie bardzo dużą i bezpieczną przewagę 39:50.
W połowie trener Vidin po monologu w szatni zdołał zmotywować Zastalowców do lepszej gry. Już w trzeciej kwarcie udało się odrobić straty. Od stanu 40:52 naszej drużynie udało się wypracować serię 20:4 i po celnej trójce Alena Hadzibegovića wyszliśmy nawet na czteropunktowe prowadzenie. Kwarta zakończyła się prowadzeniem naszej drużyny 64:60. Gdy w czwartek kwarcie obie drużyny zacięły się grający dobre spotkanie, Sebastian Kowalczyk wyprowadził naszą ekipę na kolejne czteropunktowe prowadzenie. Następnie toczyliśmy zacięty bój kosz za kosz, by 15 sekund do końca meczu dać sobie szansę na zwycięstwo. Prowadziliśmy trzema punktami i musieliśmy wybronić jedną akcję, jednak po kilku zasłonach faulujemy bezbłędnego dziś Tonego Meiera (4/4 za 3 punkty). Tony znając świetnie kosze w CRS trafia za trzy z faulem, by trafieniem z rzutów wolnych wyprowadzieć Kinga na prowadzenie. W ostatniej akcji naszego kapitana popełniamy niestety stratę i to King może się cieszyć ze zwycięstwa w dzisiejszym meczu.
Po naszej stronie niezłe spotkanie zagrali Sebastian Kowalczyk, Alen Hadzibegović i Dusan Kutlesić. Każdy z nich zdobył po 13 punktów. O jeden mniej zdobył Szymon Wójcik, z którym na boisku byliśmy na najwyższym wskaźniku +/- (+14). Niestety to Szymon pechowo sfaulował najlepszego w tym meczu w drużynie Kinga Szczecin Tonego Meiera (25 punktów).
To ostatni mecz w styczniu w hali CRS dla Enei Zastalu BC Zielona Góra. W następntm tygodniu nasi gracze wyruszają do Tallina na mecze ENBL, gdzie zmierzą się z Taltech Optibet i BC Siaulai 24 i 25 stycznia. Po powrocie z Estonii 30 stycznia rozgrywamy mecz wyjazdowy z Grupą Sierleccy Czarni Słupsk.
